Panele słoneczne coraz częściej widoczne są na dachach jednorodzinnych domów. Nie dzieje się tak przez przypadek. Jest to skutek coraz większej dostępności technologii umożliwiającej produkcję prądu z promieniowania świetlnego. W ostatnich dekadach proces ten uprościł się, a komponenty wykorzystywane w jego ramach znacznie potaniały.
Na czym polega zjawisko fotowoltaiczne
Instalacja najczęściej montowana jest na dachach, choć nie ma przeciwwskazań do budowania jej także na gruncie. Podstawowe jednostki, z których złożone są panele słoneczne to ogniwa fotowoltaiczne. Do produkcji ogniw używa się różnych rodzajów krzemu. Specjalne właściwości tego pierwiastka powodują, że wskutek styczności ze słońcem zachodzi reakcja, w wyniku której powstaje prąd. Fotony padające na krzem wprawiają w ruch jego elektrony. Wytwarza to napięcie, czyli inaczej prąd stały. Jest on transportowany specjalnymi przewodami do urządzenia o nazwie falownik, gdzie przekształca się go w zdatny do zasilania domowych sprzętów prąd zmienny. multi plus II
Organizacja systemu
Instalacja tego typu zazwyczaj nie jest wyizolowana. W znaczącej większości przypadków podpina się ją do publicznej sieci energetycznej. Pojawia się tu bowiem problem magazynowania prądu. Brak jest akumulatorów, które byłby wydajne na tyle, żeby skutecznie przechować wytworzoną w pogodne dni nadwyżkę wytworzonej energii. Jest ona więc oddawana do sieci, co w dłuższej perspektywie zmniejsza rachunki za prąd i pozwala na zwrócenie wydatków poniesionych na inwestycję.